Przekonał się o tym Jan – bloger Stayfly.pl, który na koniec zeszłego roku opublikował właśnie tak zatytułowany wpis. Z tym, że treść artykułu nie jest przepisem na łatwą śmierć, lecz zbiorem informacji, gdzie szukać pomocy. Nie wiedzą jednak o tym ci, którzy trafiają na ten tekst za pośrednictwem Google. A dokładniej, nie wie o tym ok. 4 0 0 0 o s ó b (!), które c o m i e s i ą c trafiają na ten tekst za pośrednictwem Google.
Statystyki te przeraziły blogera. Zdecydował więc, że trzeba zrobić coś więcej. Zamiast ułatwiać targnięcie się na życie, pomóc wyjść z psychicznego dołka. Postanowił zhackować Google, spamując hasło “jak popełnić samobójstwo”, by na pierwszych 10 stronach wyników wyszukiwań można było znaleźć tylko artykuły o pozytywnym przekazie, namawiające do skorzystania z pomocy pogotowia psychologicznego lub telefonu zaufania.
„Jeśli te 100 pierwszych wyników będzie odsyłać do wpisów o tym, że życie ma sens i że z każdego bagna da się wyjść, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ten człowiek naprawdę w to uwierzy.”
– informuje pomysłodawca akcji w swoim wpisie, nawołując innych blogerów do przyłączenia się.
„Nawet jeśli masz bloga modowego, nawet […] jeśli wydaje Ci się, że jesteś jednym z miliona i możesz sobie to odpuścić, bo zrobi to ktoś inny, to mylisz się. W pierwszym przypadku możesz dodać wpis z datą wsteczną, tak by nie wyświetlił się na głównej stronie, a w drugim, tak jak w przypadku wyborów, każdy głos się liczy. Każde działanie, które sprawi, że artykuły z listami tabletek, które trzeba połknąć, żeby się nie obudzić zostaną wyrzucone poza nawias, jest istotne.”
– dodaje.
Już teraz w wynikach wyszukiwania pierwsze kilkanaście z nich, to artykuły z ostatnich dni, będące odpowiedzią blogerów na apel Jana.
Jeśli prowadzicie bloga i chcecie się przyłączyć do akcji – wystarczą 4 proste kroki, opisane przez autora Stayfly.pl:
1. Zatytułuj wpis „Jak skutecznie i bezboleśnie popełnić samobójstwo?” lub „Jak skutecznie i bezboleśnie się zabić?” lub jakąś z kombinacji tych tytułów.
2. Użyj we wpisie wielokrotnie takich fraz jak „samobójstwo”, „zabić się”, „odebrać sobie życie” i ich kombinacji lub pochodnych.
3. Umieść we wpisie pozytywne treści, niosące nadzieję i dające wiarę, że nie ma problemu, z którym nie można sobie poradzić, a samobójstwo nie jest rozwiązaniem.
4. Zachęć czytelnika, żeby zamiast planowania śmierci zadzwonił pod jeden z numerów, gdzie otrzyma fachową pomoc i wsparcie.
116 123 – telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
22 425 98 48 – telefoniczna pierwsza pomoc psychologiczna
116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
801 120 002 – ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia”
800 112 800 – „Telefon Nadziei” dla kobiet w ciąży i matek w trudnej sytuacji życiowej