E-wolontariat to rozwiązanie, którego potrzebował XXI wiek. Dzięki niemu możliwości pomocy przestają mieć ograniczenia miejsca, czasu czy prywatnych uwarunkowań i trudności – e-wolontariuszami mogą być osoby z małych miejscowości, z niepełnosprawnościami, samotni rodzice… Internet pozwala na rozwój wsparcia społecznego, z czego profity czerpią zarówno wolontariusze, jak i współpracujące z nimi organizacje. Jednak sztuczna inteligencja (AI) szturmem podbija kolejne obszary działalności internetowej. Czy pozbawi sensu istnienia także e-wolontariat?
Sztuczna inteligencja – jakie zadania nam zabierze?
AI już dzisiaj z powodzeniem jest w stanie zastąpić ludzi w prostych czynnościach, jak na przykład:
- Procesy komunikacyjne – chatboty oparte na AI są w stanie odpowiadać na pytania dotyczące organizacji lub procesów. Uczą się tego błyskawicznie. Do niedawna były w stanie prowadzić konwersacje na proste, podstawowe tematy. Dziś umieją sensownie opowiadać nawet o bardziej złożonych zagadnieniach.
- Analiza danych – AI jest w stanie dużo szybciej niż człowiek przetwarzać ogromne ilości informacji. Dlatego dobrze jej idzie np. porządkowanie danych czy monitorowanie postępów w projekcie albo wskazywanie obszarów potrzebujących uwagi.
- Organizacja pracy i wydarzeń – sztuczna inteligencja z łatwością zautomatyzuje zarządzanie harmonogramem. Może też przypominać o istotnych deadlinach czy wydarzeniach albo zautomatyzuje rejestrację.
- Tworzenie tekstów i grafik – to jedno z częstych zadań zlecanych przez NGO-sy w formie e-wolontariatu. Coraz trudniej jest nam odróżnić „twórczość” sztucznej inteligencji od utworu stworzonego przez człowieka, zwłaszcza na pierwszy rzut oka. Co więcej, algorytmy cały czas się doskonalą. Dodatkowo AI jest w stanie wyprodukować takie dzieło w ciągu kilku sekund. Człowiek potrzebuje na to co najmniej kilkunastu minut.
- Tłumaczenia – inne popularne wśród e-wolontariuszy zadanie, które już teraz z powodzeniem zaczyna wykonywać sztuczna inteligencja. Jeszcze kilka lat temu takie tłumaczenia były powodem do drwin i śmiechu ze względu na swoje komiczne niedopasowanie i niezrozumienie kontekstu przez maszynę. Dziś… coraz trudniej odróżnić je od ludzkich dzieł.
W raporcie „Volunteering and the Digital World: Extending the Power of Volunteering through New Technologies” przygotowanym przez International Association for Volunteering Effort autorzy mówią wprost: tak, AI może zastąpić niektóre elementy wolontariatu. Czy jednak na pewno jest to zła wiadomość?
Sztuczna inteligencja wspiera, nie zastępuje
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, w jaki sposób AI może wspierać e-wolontariuszy. I będziemy się trzymać tezy, że sztuczna inteligencja staje się narzędziem, które może wspierać działalność wolontariuszy, nawet eliminować część ich zadań, ale ich nie zastąpi. Trzeba jedynie wiedzieć, jak efektywnie jej używać.
Dlaczego nie obawiamy się wyeliminowania e-wolontariatu przez sztuczną inteligencję? Bo każdy wolontariat, w tym e-wolontariat, wymaga… człowieka. Wymaga jego empatii, zmotywowania, kreatywności. To one sprawiają, że wykonane przez niego zadania są tak unikalne. Nie stanowią tylko przetworzenia zastanych danych, co dzieje się za pośrednictwem AI.
Należy się więc skupić na tym, jak wykorzystać sztuczną inteligencję do wspierania działań e-wolontariatu. Ma ona usprawniać działania wolontariuszy – może przecież, na przykład, dopasowywać zadania do ich konkretnych umiejętności czy wspierać ich w optymalizacji czasu pracy – ale jednocześnie zostawić w ich rękach kluczowe działania, decyzje i zadania. Tam prawdziwie „ludzkie” podejście i zrozumienie jest niezbędne.
Wolontariusze w erze AI: jak to połączyć?
Na pewno nie można zapomnieć o tym, że udział AI we wspieraniu wolontariatu musi odbywać się w sposób odpowiedzialny, bez uszczerbku dla jakości wykonywanej pracy. W tym celu niezbędne jest poznanie metod efektywnego działania ze sztuczną inteligencją. To często oznacza dodatkowe wydatki na kursy czy szkolenia. Warto rozejrzeć się za grantami i dofinansowaniami w tym zakresie, aby nie zostać w tyle. Możemy się spodziewać, że już wkrótce AI będzie powszechnie mogła usprawniać pracę wolontariuszy. Powinniśmy ją rozumieć, by znaleźć złoty środek między wykorzystaniem technologii a zachowaniem wartości, które przyciągają ludzi do wolontariatu.